20 kwietnia w Starostwie Powiatowym odbyło się posiedzenie Komisji Bezpieczeństwa Powiatu Mikołowskiego, której celem było ocena bezpieczeństwa w naszym powiecie. „Po pandemii mamy obecnie wojnę kilkanaście kilometrów od naszej granicy” – przyznał starosta Mirosław Duży. Dlatego też informacje dotyczące uchodźców z Ukrainy i wsparcie im udzielane było jednym z głównych tematów.
„Jako powiat koordynujemy funkcjonowanie punktów zbiorowego zakwaterowania uchodźców. Obecnie w powiecie mikołowskim mamy 19 takich miejsc. Są to zarówno hotele, remizy, sołtysówki jak i sale gimnastyczne. Łącznie do dyspozycji mamy około 450 miejsc, jednak na tę chwilę, nie ma konieczności wykorzystywać wszystkich np. sal gimnastycznych w szkołach, bowiem łącznie zajętych jest obecnie 175 miejsc zakwaterowania” – poinformował wicestarosta Tadeusz Marszolik przedstawiając informację dotyczącą sytuacji uchodźców z Ukrainy na naszym terenie. Jak mówił dokładna ich liczba na obszarze powiatu nie jest znana, jednak oscyluje na poziomie dwóch tysięcy.
„Od początku wojny w Ukrainie nasi lekarze rodzinni udzieli obywatelom Ukrainy 47 porad, pięć osób skorzystało z pomocy ambulatoryjnego. W szpitalu obecnie przebywają trzy osoby, a łącznie był ich osiem. Cztery obywatelki Ukrainy urodziły w naszym Szpitalu Powiatowy” – poinformował Cezary Tomiczek prezes Centrum Zdrowia.
Poza zagadnieniami dotyczącymi pomocy uciekinierom wojennym, poruszono kwestie przestępczości oraz bezpieczeństwa w ruchu drogowym. „Z danych za pierwszy kwartał tego roku wynika, że poziom przestępczości w porównaniu z ubiegłym rokiem jest podobny” – przyznał Dariusz Klimczak komendant KPP Mikołów. Przedstawiając, zaś informacje o bezpieczeństwie na drogach zaznaczył, iż liczba zdarzeń drogowych z udziałem pieszych nie zwiększyła się, jednak są one tragiczniejsze w skutkach, dodając jednak, że w porównaniu z innymi jednostkami policji z terenu województwa śląskiego, sytuacja w naszym powiecie jest dobra.
W kwestii bezpieczeństwa przeciwpożarowego, to kierujący komendą Państwowej Straży Pożarnej w Mikołowie Damian Krawczyk przyznał, że w pierwszym kwartale tego roku odnotowano 421 zdarzeń, kiedy za trzy pierwsze miesiące 2021 roku było ich 307. „Tylko w ciągu dwóch dni załamania pogody odnotowaliśmy odpowiednio 30 i 60 interwencji” – powiedział komendant Krawczyk wskazując, iż ten rok, to również wzrost liczby pożarów traw. Kolejnymi zagadnieniami były spraw bezpieczeństwa sanitarnego dotyczące między innymi sytuacji pandemicznej. Jak zaznaczyła reprezentująca tyską stację sanitarno-epidemiologiczną Gabriela Niedziela, od początku roku do połowy kwietnia na terenie nadzorowanym przez tyską stację odnotowano 7195 osób z pozytywnym wynikiem tekstu na koronawirusa.
„Ponad 12 tysięcy osób przebywało w tym czasie na kwarantannie, odnotowano 58 zgonów, najwięcej w styczniu i lutym, zaś największą dobowa liczba zakażeń wynosiła ponad 2000. Obecnie sytuacja się poprawiła i odnotowujemy jedynie pojedyncze przypadki” – zaznaczyła. Potwierdziły to dane przedstawione przez Bartłomieja Deptę, naczelnika Wydziału Zarządzania Bezpieczeństwem, który poinformował, iż od 11 do 17 kwietnia w naszym powiecie odnotowano 18 przypadków zakażeń na 154 wykonane testy, zaś 19 i 20 kwietnia na 32 badania, żaden nie dał wyniku pozytywnego. Ostatnią z poruszonych kwestii dotyczyła bezpieczeństwa weterynaryjnego o czym mówiła doktor Mirosława Lewicka oraz kwestie odstrzału dzikich zwierząt.